To była prawda… Ludzie,których dotąd uważałam za przyjaciół-okazali się udawać moich przyjaciół. Czas zweryfikował wszystko. Dzis-dokładne 10 lat temu utworzyłam: michaela.blog.onet.pl Zaczynałam go pisać z problemami a moim jedynym problemem tamtego okresu było to…czy opuszczę Nadodrze. To był błahy problem. Jakby się wydawać mogło-bzdet. O tym wszystkim pisałam właśnie wtedy te 10 lat temu na michaela.blog.onet.pl Proszę o to bym mogła jeszcze raz pisać michaela.blog.onet.pl Niestety-tak szybko-dopóki blog nie zostanie skasowany automatycznie to nie mam możliwości pisania na nim. Bo nie logowałam się a mail, na który szedł michaela.blog.onet.pl przez okres ponad trzech miesięcy. Więc mail został usunięty. Chciałam go zrekonstruować i prawie mi się to udało ale…nie jest to już to samo. Przeniosłam po tym jak dowiedziałam się,że już nigdy się tam nie zaloguję to najpierw przeniosłam go na: do-michaela.blog.onet.pl Jedna i tamto nie nauczyło mnie zbyt wiele-nie zalogowałam się znów przez kolejne 3 miesiące i znów mi maila shlack trafił niestety. No to postanowiłam spróbować przenieść bloga michaela.blog.onet.pl na blogspot’a i tak wiec oto powstała rekonstrukcja i teraz nazywa się michaelcia.blogspot.com Mniejsza z tym. Nie ten sam blog-nie te same problemy… Jutro mijać będzie równe 10 lat odkąd to…poszłam a studia. Do Wyższej Szkoły Zarzadzania i Finansów we Wrocławiu… I tak oto poznałam ją-G.B.S. bo nie mogę ujawnić w pełni jej danych ale kto mnie zna-wie o kogo chodzi… Tak więc jutro mijać będzie równe 10 lat. 1 października 2007. Tej oto daty poznałam także Piotra G. z Radwanic… I Reginkę-wielką miłośniczkę kotów. Gdyby nie ta data-1 października 2007 kim dziś bym była??? Na pewno nie osobą figurującą na spisie osób szczególnie niebezpiecznych oraz…osób pod nadzorem. Za to za równe pół roku-1 kwietnia 2008 zadzwoniono do mnie ze sądu i…przedstawiono mi pierwsze zarzuty. Ukrywałam to przed Wami… Wciskałam jakieś kity i bajeczki,że jestem taka biedna. Tylko,że problem tkwił we mnie-agresorze… Byłam agresorem. Mniejsza z tym. Gdyby nie G.B.S. oraz Pietras nie poznałabym dziś Reginki-wielkiej miłośniczki kotów oraz nie miałabym przyjaciółki,z którą to przybliżył mnie proces… Łączy nas wspólny cel i wspólna pasja. Reginko-jutro świętujemy naszą 10-tą rocznicę już znajomości 🙂 A na nasze przyjęcie zaprosimy niemal każdego-tylko nie mego brata,który to jutro świętuje swoje 45-te urodziny… No ale Piertasowi postawimy torta??? Co Ty na to-Reginko???
0 Comments
|
O mnie:
Nazywam się Florianna Julita Zimoch. Było, minęło...
November 2022
|